Lubuszanin Trzcianka - Warta Międzychód

Od początku sobotniego spotkania to nasz zespół miał inicjatywę i próbował zdobyć bramkę dającą prowadzenie.Najpierw z dystansu uderzył M.Wożniak a chwilę póżniej atomowym uderzeniem popisał się G.Pińczuk niestety oba strzały były minimalnie nie celne.W 37 minucie po dobrym rozegraniu piłki w środku pola i precyzyjnym dośrodkowaniu Karola Gregorka wprost na głowę Gerarda Pińczuka nasz zespół obejmuje prowadzenie.Chwilę póżniej przed szansą stanął K.Gregorek niestety minimalnie przestrzelił.Po przerwie gospodarze bardziej zdecydowanie ruszyli do odrabiania strat i w 50 minucie byli blisko wyrównania ale najlepszy strzelec gospodarzy W.Wypusz nie potrafił pokonać z pięciu metrów naszego kapitana Konrada Galusa.Sześć minut póżniej to nasz zespół cieszył się z drugiej bramki,po bardzo dobrym rozegraniu piłki i kapitalnym uderzeniu z szesnastego metra Jarka Krysiaka.W 65 minucie po faulu w naszym polu karnym na P.Iwanickim sędzia dyktuje rzut karny.Wojciech Wypusz zmylił naszego bramkarza i Lubuszanin łapie kontakt.Bardzo dobra gra naszego zespołu do końca meczu nie pozwala gospodarzom na zdobycie kolejnych bramek i wywozimy trzy punkty z zawsze grożnej Trzcianki.Następny mecz rozegramy w sobotę 12 września o g.17 w Kostrzniu z tamtejszą Lechią.